
W czasach świetności Yakuzy w latach 60. grupa działała na arenie międzynarodowej i według danych japońskiej Narodowej Agencji Policji liczyła ponad 184 000 członków.
Członkowie drugiej co do wielkości japońskiej rodziny w ramach syndykatu przestępczości zorganizowanej naruszyli prawo - ale nie w sposób, jakiego większość ludzi spoza Japonii by się spodziewała.
Czterech członków związku Sumiyoshi-kai, będącego częścią cieszącej się złą sławą japońskiej Yakuzy, zostało aresztowanych w Tokio pod zarzutem "spiskowania" w celu prowadzenia biura w odległości zaledwie 90 metrów od biblioteki publicznej.
Zgodnie z japońskimi przepisami dotyczącymi zagospodarowania przestrzennego, biura Yakuzy muszą znajdować się poza promieniem 200 metrów od szkół, bibliotek i innych instytucji edukacyjnych. [...]
#wiadomosciswiat #japonia #tokio #yakuza #euronews