Cytując klasyka: "Co to za sztuka połączyć dwa kabelki "
Znajomym cieknący pion zalał parkiet w salonie. Podczas zrywania podłogi i zabudowy (szafy itp) ukazały się takie kwiatki. Zdjecie przestawia łączenie dwóch kabli, a zasadniczo partyzanckie odejście na dodatkowe gniazdo zasilania pod klimatyzację. Całość była kiepsko zaizolowana i wciśnięta między parkiet a ścianę (szczelina dylatacyjna). Znajomi poprosili mnie o pomoc. Ustaliłem stan zero i wywaliłem wszystkie kable, położyłem nowe (na razie luzem - znajomy będzie to sobie teraz wkuwać w ścianę). Na uwagę zasługuje płynne przejście z 2*2,5 mm2 na 2*1,5 i odwrotnie pomiędzy kolejnymi punktami. Blok z lat 70-tych, sieć typu TN-C
#elektryka #remontujzhejto





