Corocznie pod koniec zimy, kiedy jestem już strasznie zmęczony pogodą i wszystkim mam fazę na oglądanie seriali, które już kiedyś widziałem. Nie mam sił czy ochoty na nowe rzeczy, przypominam sobie stare serie - czasem dokończam jeśli te kilkanaście lat temu nie dotrwałem z jakiegoś powodu do końca. Tak sobie leci w tle, zdarza mi się przewijać przez jakieś nudne gadki i inne pierdoły.
Rok temu tak skończyłem White Collar i Castle'a, w tym roku idzie Burn Notice - jest o tyle fajny, że jak leci w tle to jest fajna karaibska muzyczka jak z gier Tropico
#gownowpis #seriale