Co z tym zawieszeniem broni w wojnie handlowej?

Trump wierzy, że jak siądzie do stołu z Xi Jinping to wszystko załatwi od ręki. Nie załatwi, da się szybko omotać i duża odda za symboliczne, nic nie znaczące ustępstwa, które będzie mógł ogłosić jako sukces. Pytanie co zrobi potem? Będzie robił dobra minę do złej gry? Odwinie się?


Kiedy dwa tygodnie temu pojawiły się sensacyjne wiadomości o zawieszeniu broni w wojnie handlowej, napisałem że za mało wiemy, aby napisać coś poważniejszego na ten temat. Wygląda na to, że faktycznie nie było potrzeby się śpieszyć. Nie minęły nawet pełne dwa tygodnie a wszystko już się sypie.


Teoretycznie, w Szwajcarii USA i Chiny zgodziły się obniżyć cła, które nałożyły na siebie nawzajem w wyniku ogłoszonych 2 kwietnia przez Trumpa szeroko zakrojonych taryf „Dnia Wyzwolenia”. Stany Zjednoczone zmniejszyły cła na chińskie towary z 145% do 30% na 90 dni, ze skutkiem od 14 maja. Pekin odwdzięczył się obniżeniem ceł na towary amerykańskie z 125% do 10%. Chiny zobowiązały się również do zniesienia środków pozataryfowych. [...]


#wiadomosciswiat #chiny #wojnacelna #usa #handel #politykazagraniczna

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować