Co więcej, gniew – pomijając już jego bezpośrednie następstwa, jak straty, podstępy, ciągły niepokój w wyniku wzajemnych konfliktów – ponosi karę, kiedy ją wymierza. Zapiera się bowiem natury ludzkiej: ona wzywa do miłości, on do nienawiści; ona każe pomagać, on – szkodzić. Poza tym, chociaż gniewne oburzenie pochodzi z nadmiernej godności własnej i wydaje się przejawem wielkiego ducha, w istocie jest czymś nędznym i ciasnym. Każdy bowiem jest mniejszy od tego, kogo ma za swego wzgardziciela. Tymczasem duch naprawdę wielki, znający swą prawdziwą wartość, nie dochodzi krzywdy, ponieważ jej nie odczuwa.

Jak odskakują pociski od twardej powierzchni i jak odbija się bólem rąbanie w lity materiał, tak żadna krzywda nie doprowadzi do tego, aby ją odczuł ów wielki duch, bo jest bardziej krucha niż cel, w który godzi.


Seneka, O gniewie

#stoicyzm

9631fc65-b2be-41e4-898d-b797d36bda2d

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować