Ciekawostki z Bali cześć 5
Bali, raj nie dla każdego. Zwłaszcza jeśli w walizce masz coś więcej niż klapki.
Choć Bali to miejsce uśmiechu, duchowości i luzu, są tu granice, których lepiej nie przekraczać. Jedną z nich są narkotyki. Za przemyt, handel, a nawet posiadanie większej ilości środków odurzających grozi kara śmierci. Tak — realna kara śmierci, przez rozstrzelanie.
W sierpniu media obiegła historia trójki Brytyjczyków, którym postawiono zarzut przemytu kokainy. Jeśli zostaną uznani za winnych, grozi im najwyższy wymiar kary. Wcześniej świat obserwował podobne procesy — jak słynna sprawa „Bali Nine”, z której dwoje skazanych zostało straconych w 2015 roku.
Balijska policja nie patyczkuje się z „turystycznym luzem”. Nawet jeden skręt może skończyć się zatrzymaniem, a posiadanie kilku gramów marihuany — długimi latami w indonezyjskim więzieniu.
W skrócie? Nie warto testować, jak wygląda balijska sprawiedliwość od środka. Granice są tu nie tylko na mapie, ale i w głowie. A ignorancja nie działa jako wymówka.
#bali #ciekawostki #podroze #podrozujzhejto

