@przemoko90 Albo PiS albo "medycyna" alternatywna. Świetny repertuar.

@Basement-Chad To cytat z książki, a źródło podałem we wpisie, na dole. Autor książki nie podał "linku do tego badania"...

@Basement-Chad tez mnie interesuje jaki cukier wyskoczyl po sacharozie a jaki po miodzie

@bucz W zacytowanej przeze mnie książce niestety nie było tej informacji.

@Pszczelarz Znalazłem jakieś szczegóły dotyczące tego badania: https://www.eurekalert.org/news-releases/635281

Ciekawostki są takie.

1. Badanie sponsorowane było przez National Honey Board (www.nhb.org)
   

2. Podczas badania poziomu insuliny i cukru we krwi naturalny miód wypadał korzystniej od czystej glukozy i maltodekstryny (co akurat nie jest szczególnie dziwne). Nie miał natomiast zauważalnej przewagi nad żelem węglowodanowym
   

3. W drugim badaniu na 39 sportowcach słodzono koktajl proteinowy różnymi słodzikami. Sproszkowany miód okazał się jedynym słodzikiem który pozwolił utrzymać właściwy poziom cukru we krwi po 2h treningu. Dlaczego użyli sproszkowanego miodu a nie miodu naturalnego - nie wiem ale się domyślam.
   

4. W trzecim badaniu na kolarzach miód okazał się być bardziej odżywczy od placebo (niesamowite odkrycie) i był tak samo skuteczny jak sztucznie otrzymywana dekstroza.
   

Tak więc organizacja zrzeszająca producentów miodu udowodniła naukowo, że cukier w miodzie jest tak samo skuteczny jak cukier sztuczny a do tego lepszy niż brak cukru! Prawdziwy przełom

@Basement-Chad Co do badania. Badanie przeprowadzali naukowcy, a nie pszczelarze. Ich wnioski z całą pewnością są bardziej wiarygodne niż twoje wypociny przepuszczone przez filtr złośliwości i złej woli.

Miód różni się pod wieloma względami i znacznie lepiej się trawi oraz przyczynia do lepszego trawienia ponieważ nie jest to po prostu glukoza i fruktoza. Otóż oprócz fruktozy i glukozy zawiera również pyłki, mikroelementy oraz ENZYMY PSZCZELE, np.

- oksydazę glukozową - enzym, który "katalizuje utlenianie glukozy tlenem cząsteczkowym (!). Oprócz tego Inwertazę, czy diastaze, odpowiedzialną przede wszystkim za trawienie przez organizm złożonych węglowodanów.

- Katalaza – enzym z grupy oksydoreduktaz katalizujący proces rozkładu nadtlenku wodoru do wody i tlenu.

- Fosfotaza - funkcją tego enzymu jest usuwanie grup fosforanowych z różnych związków chemicznych".

Nie mam parcia na fanatyczne bronienie miodu, ale sporo o tym czytałem i w zasadzie nie ulega wątpliwości, że (używany z umiarem) jest to produkt zdrowy, pożywny i smaczny. Nie twierdzę, że miód to super lekarstwo, ale z całą pewnością jest jednym z najlepszych i najlepiej przyswajalnych źródeł cukru dla organizmu.

@Pszczelarz Tu nie ma żadnej złośliwości. Po prostu przeczytałem artykuł i wybrałem z niego istotne informacje podsumowujące te badania. Nawet nie musiałem niczego dopisywać od siebie.

Co do enzymów pszczelich - zarówno fosfotaza i katalaza występują w każdej komórce ludzkiego organizmu i są podstawowymi enzymami bez których nie byłoby możliwe jej funkcjonowanie. Nie są potrzebne jako składnik diety bo organizm produkuje je sam. Jedynie oksydaza glukozowa nie występuje w ludzkim organiźmie i faktycznie podejrzewa się, że może mieć jakieś pozytywne działanie dla zdrowia. W miodzie pełni funkcję naturalnego konserwantu.

Co do samego cukru to niestety nie ma czegoś takiego jak zdrowe źródło łatwoprzyswajalnego cukru. To jest w zasadzie dietetyczny oksymoron. Jedyne zdrowe źródła cukru to te zawierające błonnik i węglowodany złożone, które trawią się powoli i uwalniają glukozę stopniowo przez długi czas (np. produkty pełnoziarniste, warzywa, orzechy, produkty mleczne). W zasadzie wszystkie produkty zawierające czystą fruktoze (lub ją uwalniające w procesie przemian metabolicznych) należy uznać za niepożądane w diecie. Wyjątkiem mogą być jedynie świeże nieprzetworzone owoce i to również jedzone umiarem. Żadnego produktu spożywczego który składa się w 30-40% z czustej fruktozy nie można nazwać zdrowym!

Także zgadzam się z tym, że miód jest pożywny i smaczny. Nie zgadzam się natomiast z tym, że jest on zdrowy. Conajwyżej mogę zgodzić się z tym, że jest minimalnie mniej szkodliwy niż rafinowany cukier albo HFCS, ze względu na zawartość pewnych dodatkowych składników. I nie jest to mój wymysł tylko stanowisko współczesnej dietetyki (tej z XXI wieku).

@Basement-Chad cukier jest niezbędnym składnikiem diety dlatego jego jakość ma znaczenie i nie ulega wątpliwości, że miód jest cukrem doskonałej jakości w porównaniu do wielu innych źródeł cukru, a na przykład glukoza umożliwia m.in. w ogóle to, że mózg pracuje, jest niezbędna do życia. Wszystko zależy po prostu od dawki. Jeśli zażerałbyś się bez opamiętania jakimś cukrem, to wiadomo, że zaszkodzi, również miód. To dotyczy w zasadzie wszystkiego i jeśli się napijesz zbyt dużo wody, to możesz sobie zaszkodzić, a nawet teoretycznie można umrzeć z wypicia nadmiernej ilości wody.

Zatem, dawno nie czytałem takich idiotyzmów, jakie tu wypisujesz. Zainspirowałeś mnie do serii ciekawostek. Bo czytałem sporo specjalistycznej literatury na ten temat i mnie oczu nie zamydlisz. Jedynie przykre jest to, że takimi manipulacjami możesz wprowadzać w błąd ludzi nieświadomych.

@Pszczelarz Jeśli ktoś wypisuje tutaj idiotyzmy i manipuluje nieświadomymi ludźmi to na pewno nie ja. Takie teksty, że glukoza jest zdrowa, bo dzięki niej mózg pracuje, to jest już wyższy poziom ignorancji (lub celowej manipulacji).

1. Nie odniosłeś się w ogóle do fruktozy. Co z fruktozą która stanowi około 40% miodu? Czy ona też jest niezbędna do tego żeby mózg pracował? Co na to ta "specjalistyczna literatura" której czytaniem tak się szczycisz?
   

2. Czy ksiażka Renate Frank: "Miód odżywia, leczy, pielęgnuje" należy do kanonu tej "specjalistycznej literatury" z zakresu dietetyki którą czytałeś?
   

3. Czy hasła takie jak "indeks glikemiczny", "insulinooporność" są Ci znane?
   

4. Jeśli uważasz że wypisuje jakieś idiotyzmy to czy mógłbyś podeprzeć to jakimś konkretnym argumentem i napisać w którym dokładnie miejscu napisałem nieprawdę?

@Basement-Chad doczekasz się wpisów na ten temat ignorancie. Teraz idę spać.

@Basement-Chad poza tym cukry zawarte w miodzie są zdrowe i korzystne, , ale celowo udawjesz, że nie widzisz, iż napisałem, że DAWKA ma znaczenie i wszystko w nadmiarze szkodzi, nawet rzeczy zdrowe. To świadczy o tym, że jesteś zwykłym trollem.

@Pszczelarz Na razie nie odpowiedziałeś mi na żadne moje pytanie i jedyne co robisz to próbujesz mnie obrażać albo odpowiadasz mi jakimiś komunałami i nic nieznaczącymi hasłami w stylu "dawka czyni truciznę itp". Więc sam tutaj udowadniasz tylko swoją ignorancję.

Dłuższy czas temu mieliśmy podobną dyskusję kiedy wciskałeś ludziom kity o tym, że miód jest niby wspaniałym źródłem witamin. Jak podałem Ci faktyczne ilości witamin w miodzie i zestawiłem je z RDA, to też zacząłeś się zachowywać podobnie - jakieś wycieczki personalne, obrażanie, powoływanie się na jakąś blizej nieokreśoną "literaturę specjalistyczną" itp.

Zauważ, że ja tutaj nie pouczam Cię na tematy pszczelarskie, bo się na nich nie znam. W przeciwieństwie do Ciebie nie wypowiadam się o rzeczach o których nie mam pojęcia. Rozmawamy o dietetyce o której akurat wiem co nieco. Ty najwidoczniej nie. Nie przeszkadza Ci to jednak zgrywać eksperta w Internecie.

@Basement-Chad spokojnie. Ja sobie dobrze zdaję sprawę z tego, że jesteś zwyczajnie złośliwy i dziwię się, że w ogóle tracę czas na negowanie tych twoich pseudo dietetycznych wynurzeń. Istnieje wiele badań i publikacji, które udowadniają, że miód jest zdrowy i wspomaga organizm ludzki. Specjalnie dla ciebie otworzę osobną serię na ten temat, więc przygotuj się na wiele, wiele streści. Na początek masz:

Przykłady (spośród wielu). Wykazano, że miód hamuje rozwój bakterii Helicobacter pylori, które są głównym czynnikiem odpowiedzialnym za powstawanie wrzodów żołądka. (Ptaszyńska A.A., Małek W., Borsuk G., Grzęda M., Wicha M., Pachla A.: Szczepy bakterii z rodzajów Lactobacillus i Fructobacillus wyizolowane z przewodu pokarmowego pszczół miodnych do zastosowania w zwalczaniu i zapobieganiu chorób pszczół oraz preparaty probiotyczne na bazie takich szczepów bakterii. Nr zgłoszenia P.423363. 06.11.2017.).

W badaniach nad wpływem miodu wielokwiatowego na wzrost Escherichia coli, w doświadczeniu in vivo na szczurach, naukowcy wykazali, że po 120 h od doustnego podania bakterii ich rozwój został skutecznie zahamowany.( Shamala T.R., Shri Jyothi Y.P., Saibaba P.: Antibacterial effect of honey on the in vitro and in vivo growth of Escherichia coli. World J. Microbiol. Biotechnol., 2002, 18 (9), 863-865.) Wybrane miody dzięki swoim właściwościom antybakteryjnym przyczyniają się zatem do ochrony przed zakażeniami (Kędzia B., Hołderna-Kędzia E.: Miód. Skład i właściwości biologiczne. Przeds. Wyd. Rzeczpospolita, Warszawa 2008.)

@Basement-Chad ps. Zapomniałem dodać, że według twojej mądrości jedzenie owoców jest niezdrowe, bo zawierają w sobie cukry...

@Pszczelarz 

Specjalnie dla ciebie otworzę osobną serię na ten temat, więc przygotuj się na wiele, wiele streści.

A może lepiej byłoby skupić się na pisaniu o rzeczach na których się znasz (pszczelarstwo) zamiast zgrywać eksperta w tematach o których nie masz zielonego pojęcia (medycyna, dietetyka, metodologia prowadzenia badań naukowych). O polityce nawet nie chcę wspominać

Przykłady (spośród wielu). Wykazano, że miód hamuje rozwój bakterii Helicobacter pylori, które są głównym czynnikiem odpowiedzialnym za powstawanie wrzodów żołądka.

My tu o dietetyce, a Ty nagle zmieniasz temat i wrzucasz jakieś randomowe linki związane z jakimiś bakteriami. Muszę Cię tylko zmartwić ale nawet nie rozumiesz co czytasz. Helicobacter pylori to jest co innego niż Escherichia coli (pałeczka okrężnicy). A jaki to ma związek z hodowaniem kultur Lactobacillus i Fructobacillus to już naprawdę wiem. Ty w ogóle czytasz te rzeczy które kopiujesz i wklejasz z internetu?

Zresztą nawet gdyby faktycznie miód pomagał w leczeniu zakażeń układu pokarmowego Helicobacter pylori to co z tego? Dokładnie to samo robią antybiotyki. Różnica jest taka, że producenci leków nie piszą na opakowaniach, że jedzenie antybiotyków jest zdrowe. Czytając te pierdy które wypisujesz nie mogę oprzeć się wrażeniu, że gadam z jakimś wyznawcą ziębologii. Oni też leczą raka okładami z kiszonej kapusty i też podpierają się tytułami jakichś losowych badań naukowych których nawet nie rozumieją.

Zapomniałem dodać, że według twojej mądrości jedzenie owoców jest niezdrowe, bo zawierają w sobie cukry...

O owocach pisałem 2 posty wyżej ale widocznie przeoczyłeś. Naprawdę uważasz że skoncentrowany syrop glukozowo-fruktozowy to jest dokładnie to samo co owoce? Koniak też się robi z owoców i co z tego? To znaczy, że koniak jest zdrowy bo owoce są zdrowe?

@Basement-Chad twoje i, świadczą o tym, że albo 1) jesteś wyjątkowo podłym manipulatorem nastawionym na złośliwość, albo 2) nie rozumiesz tego, co czytasz. Tak czy inaczej marnuję czas na rozmowę z tobą, ale zapewniam, że otwieram osobną serię wpisów o ZDROWOTNYM DZIAŁANIU miodu. Może się czegoś nauczysz.

@Pszczelarz Jeśli myślisz, że takimi tandetnymi prowokacjami wytrącisz mnie z równowagi tak żebym napisał Ci coś brzydkiego, co da się zgłosić do moderacji, to bardzo się mylisz. Ale próbuj dalej.