Komentarze (3)
Żadna "unijna pomoc publiczna", to po prostu kasa którą kraje członkowskie dotują swoje przedsiębiorstwa. Czyli Berlin wydał 226 mld na pomoc swoim fabrykom. Inne kraje, gdyby nie były biedne, też mogłyby wydać 226 mld euro na swoje fabryki. Bo to żadna Unia nie płaciła (jak kłamco sugerujesz) tylko Niemcy z własnego budżetu. Ale odpowiednia manipulacja słowami i już chochoł gotowy, bo wszystkie porównywane kraje są w UE, więc pomoc jest "unijna" xd. Tfu na ciebie kłamco.
@Garindor Huja się znasz, to mówiła niemiecka posłanka że w ramach pomocy UE
trzeba nie mieć odrobiny rigczu by wrzucać wpis pisowskiego śmiecia, przez którego właśnie tych pieniędzy nie dostajemy. pisowcy to jest jakaś osobna odmóżdżona rasa. Tfu!
Zaloguj się aby komentować
