@kitty95 W Kraśniku jest cały ciąg technologiczny, energochłonna technologia (fizyki nie oszukasz, jak chcesz coś zahartować to musisz to wcześniej podgrzać). Tego typu produkcja zamykana jest w UE właściwie administracyjnie. Wysokie ceny energii, uprawnień do emisji CO2, ograniczanie bazy surowcowej + podatkowe uprzywilejowanie importu w stosunku do lokalnej produkcji doprowadziły do zapaści całego przemysłu metalowego w UE. Tak jest nie tylko u nas, niemiecki Thyssen nie jest nawet cieniem tego, czym był dwa pokolenia temu. We Włoszech to samo. Fundujemy sobie deindustrializację w imię błędnych założeń i idei. Bo ktoś sobie wymyślił, że jak kupimy stal, cement, szkło, chemikalia czy łożyska w Chinach, Rosji i Turcji to będziemy ekologiczni. Poza populizmem partii typu AfD, konfy czy Trumpa oni mają w swoich programach wiele racji. I ludzie na nich głosują nie dlatego, że lubią ruskich tylko dlatego że widzą bezmyślne trwonienie dorobku pokoleń, zamykanie kolejnych zakładów i życie na kredyt. Najlepszą odpowiedzią na ich populim byłoby zreformowanie UE ale na to się nie zanosi. Upadniemy jak każda cywilizacja, swój pik wpływów i rozwoju mamy za sobą. Zakład w Kraśniku z czasem stanie się centrum dystrybucji łożysk chińskiego właściciela. I nie ma w tym ich winy, choćby stanęli na głowie to co najwyżej przedłużą agonię.