Chuopecek wczoraj był na gminnych monster trakach i tak dalej. Show fajne fajne, bardzo ciekawie, eleganckie haj! Taki zmotoryzowany cyrk z trupą kaskaderską na kółkach z rykiem silników, piskiem i swądem palonych opon i zapachem spalin oraz zgniataną blachą i tłuczonym szkłem jest 100% lepszy niż cyrk ze zwierzętami (nie zapraszam do dyskusji). Jakoś nigdy nie kręcił mnie cyrk ze zwierzętami i klaunami, a raczej wzbudzał we mnie żal do tych zwierząt i zażenowanie… chyba raz w życiu byłem w cyrku czy dwa i to kiedyś w maleńkości. Tak czy siak atrakcja okuratna to była dla mnie, wszędzie był wszechobecny uśmiech b0mbelków, czasy beztroskiego gówniactwa nostalgli mocno dla jego, ehh… Z drugiej strony naszły mnie przemyślenia dotyczące zabicia przez unię bandycką klasycznej motoryzacji spalinowej i jakie by to było jałowe show bez hałasu silników / wydechów oraz czy te dzieci na widowni kiedykolwiek będą mogły zasiąść do auta spalinowego i czy w ogóle będą mogły się poruszać samochodami, smutne to do czego to dąży wszystko. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#przegryw #takbylo #przemysleniazdupy #motoryzacja














