Chłop wyszedł z kołchozu z nocnej zmiany, pół dniówki najpierw na polu w zimnie malował linie w których jest prowadzony ruch pieszych. Po 2 poszedłem na przerwę, zaraz z Ukraińcem co robiłem i pokazywał mi zdjęcia swojej wsi. Głupio chłopu było odnowić bo fajny z niego kompan i zawsze pierwszy do pomocy. Po śniadaniu chodziłem po całym zakładzie i wymieniałem baniaki z woda do picia, a na koniec dali mnie do gwintowania śrub. Chłop lubi taka robotę, siedzi i se kręci. Nocka zleciała wiec teraz czekać na pociąg, do chaty swojej i wlecieć w sen. Wstać koło 12. Dwa tygodnie temu praktycznie wcale nie spałem po nockach, na cały tydzień przespałem 10 godzin. Ale tez zmienili nam system ze obecnie zaczynamy od niedzieli a nie poniedziałku. Co daje bardzo długi weekend ze wyjdę w piątek o 6 z kołchozu i w poniedziałek dopiero na 14. Także pozdrowienie chłopy, trzymajcie się tam. #przegryw #kolchoz #pracbaza
