Chłop wyszedł z kołchozu, i może zacząć. Do pracy idę dopiero w poniedziałek na 14:00. Dzisiejsza zmiana przebiegła nawet spoko, ładowałem elementy na wózek i dostarczałem do spawalni. I tak 8h, czyli zmiana bez histori ogólnie. Dzisiaj był spoko lider, wiec żartowaliśmy tekstami z kapitana bomby na różne sytuacje. Potem idąc na śniadanie, widziałem jak dziewczyna o której pisałem meczy się z paleciakiem. Zapytałem czy pomoc, powiedziała ze jakbym mógł. Zajęło mi to chwile, podziękowała i poszedłem na śniadanie. Śniadanie oczywiście energol żeby przetrwać następne pół dniówki. No i resztę układałem elementy i na spawalnie. Wybiła 5:50 do szatni, prysznic i na pociąg. Teraz jadę sobie i plan na dzis to wyspać się porządnie potem kupić dwa piwka i 350 ml wódeczki. Program w gierki a potem spotkanko chłopskie na discordzie, pogadam z braćmi i chłopami i pójdę spać. A w sobotę spierdotrip.
#przegryw #pracbaza #neetowiec


