Budowa mojego SZD-9 Bocian powoli zmierza do końca. Na tapet trafiła owiewka kabiny — od początku zakładałem, że w modelu będzie otwarta, tak jak w oryginale. To jednak oznacza jedno: owiewkę trzeba zrobić od podstaw, bo zestawowa jest zbyt gruba oraz w Bocianie owiewka jest dwudzielna (przód otwierany na prawo, tył odsuwany do tyłu).
Najlepszą metodą jest tłoczenie próżniowe. W skrócie wygląda to tak:
-
Buduję sobie małe urządzenie — pudełko z pokrywką pełną otworów, do którego podłączam odkurzacz.
-
Na pokrywce stawiam kopyto.
-
W ramkę napinam kawałek cienkiej folii (np. z opakowań), podgrzewam ją, aż stanie się ciągliwa.
-
Naciągniętą folię przykładam nad kopyto, włączam podciśnienie i… materiał zostaje zassany na formę.
-
Po ostygnięciu otrzymuję cienką, lekką owiewkę idealnie dopasowaną do kształtu.
Na zdjęciach widać kolejno: kopyto zrobione z tektury impregnowanej CA w trakcie przygotowań, ta sama forma już w podkładzie i wypolerowana, ustawiona na komorze próżniowej, a obok ramka do rozpinania folii, gotowa, wytłoczona owiewka i na końcu porównanie grubości z oryginalnym elementem.
Jeśli ktoś jest zainteresowany tą metoda polecam wygooglowanie sobie "vacuum forming diy"
#modelarskarzeznia #modelarstwo #diy #hobby



