
Pył saharyjski napłynął nad Polskę. Najsilniejsza koncentracja tego zjawiska ma wystąpić tej nocy oraz w piątek. Zbiegnie się to z frontem atmosferycznym, więc najprawdopodobniej wystąpią opady "brudnego deszczu". Meteorolog ze stowarzyszenia Polscy Łowcy Burz Piotr Szuster mówił portalowi PolskieRadio24.pl, że na karoserii samochodów będzie można dostrzec warstwy pyłu.
Pył saharyjski można było zaobserwować na południu Polski już w czwartek. Niebo nad Tatrami zrobiło się przyćmione i matowe. Agnieszka Prasek z IMGW powiedziała, że dostaniemy się pod wpływ niżu, więc może wystąpić tzw. brudny deszcz, a na śniegu w wyższych partiach Tatr pojawi się osad - dodała.
Jak wyjaśniła synoptyczka, pył saharyjski składa się głównie z drobinek piasku i pyłu mineralnego unoszonych przez prądy wstępujące znad pustyni i transportowanych przez atmosferyczną cyrkulację ku północy. Do Polski trafia dzięki południowym i południowo-zachodnim wiatrom. Zjawisko to nie jest nowe - występuje cyklicznie, zazwyczaj wiosną. W 2024 roku również obserwowaliśmy obecność pyłu nad Tatrami, wtedy był on nawet bardziej spektakularny - przypomniała Prasek. [...]
#wiadomoscipolska #zjawiskapogodowe #pogoda #pyl #wiatr #polskieradio24