Boże, jakim ja się dzisiaj gównem obżarłem. Cała paczka Top Chipsów serowo-szynkowych, połowa czekolady, tej takiej duuużej 300 gramów Magnetic karmelowa, rogal świętomarciński i z 2 kanapki z serem pleśniowym (Limburger <3).
Jestem szczupłym, zgrabnym chłopakiem, który dba o to, co w siebie wkłada. Żadnych pryszczy, zdrówko, wszystko git. Natomiast dzisiaj miałem taką ochotę się zezwierzęcić, że teraz robię sobie kwartał przerwy od takich rzeczy xD
Czyli standardzik kek
#gownowpis #jedzenie #nocnazmiana
