Biegniecie. Został wam ostatni kilometr. Nie macie już sił. I nagle na słuchawki wlatuje wam to. Czyste, muzyczne, endorfinowe paliwo. Boost do zapierdalania i motywacji. Ciśniecie jakby sam diabeł was opętał, nic nie jest niemożliwe. A jeśli umrę z braku sił, to chociaż szczęśliwy. Tak się właśnie czuje kiedy za każdym razem gra mi ta piosenka podczas treningu.

#gownowpis #biegajzhejto #chudnijzhejto #muzyka

https://youtu.be/Yc2Z03V22to?si=t3FuUCIi409BgiMP
Zielczan

@Tylko_Seweryn też do niej biegam finisze

Zaloguj się aby komentować