Bezdomny pies jedzie 100 kilometrów dalej, bo tam taniej

Gminy nie sprawdzają należycie schronisk, do których kierują psy i koty - potwierdza to także Najwyższa Izba Kontroli. Mało tego, samorządy nierzadko zawierają umowy na wyłapywanie zwierząt i prowadzenie schronisk z firmami, które nie mają zezwolenia na taką działalność. Nieprawidłowości zdarzają się też przy wydawaniu takich zezwoleń.


Artykuł 11 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt stanowi, że zapewnienie opieki bezdomnym zwierzętom należy do zadań własnych gmin. Rada gminy, wypełniając ten obowiązek, corocznie w drodze uchwały przyjmuje program opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt, który obejmuje m.in. zapewnienie bezdomnym zwierzętom miejsca w schronisku dla zwierząt.


Problemy pojawiają się przy realizacji tego obowiązku. W grudniu 2024 r. Najwyższa Izba Kontroli podała, że przy zawieraniu umów na wyłapywanie zwierząt i prowadzenie schronisk występuje dużo problemów i nadużyć i to na wszystkich etapach. Nieprawidłowości pojawiają się zarówno przy wydawaniu zezwoleń na prowadzenie schronisk, jak i przy zawieraniu umów (są przypadki zawierania umów z podmiotami, które zezwoleń nie mają) oraz kontroli schronisk.


Czytaj więcej na Prawo.pl:

https://www.prawo.pl/samorzad/wylapywanie-bezdomnych-zwierzat-nieprawidlowosci,531146.html


#prawo #polska #samorzad #gmina #schronisko #zwierzetadomowe

Prawo.pl

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować