Działanie w OSP stało się przekleństwem dla pana Stefana. Ponieważ nie tylko gasił pożary, ale zasiadał także w zarządzie OSP, nie przysługuje mu prawo do zasiłku dla bezrobotnych. Ustawodawca nie przewidział, że taką funkcję można łączyć z normalną pracą. A tak robił pan Stefan. Dziś wraz z chorą żoną nie ma żadnych środków do życia.
#wiadomoscipolska #osp
W czerwcu tego roku zmieniono ustawę regulującą zasiłki dla bezrobotnych. Członkowie zarządów stowarzyszeń działających społecznie już mogą dostawać zasiłki. Nie zmienia to jednak nic w sytuacji pana Stefana, bo jak mówi wicestarosta Paweł Wójcik „prawo nie działa wstecz”.
No to od czerwca powinien się załapać na zasiłek, jaki problem? Czy coś źle rozumiem?
@MalyDiabel problem w tym, że zasiłek przysługuje 180 dni od utraty pracy (z czego przez pierwsze 90 dostaje się więcej), a utrata pracy miała miejsce w kwietniu zeszłego roku, czyli będzie musiał oddać "nienależnie" wypłacony zasiłek.
@Greyman no okej, ma to sens, ale jak teraz się zarejestruje no to powinno mu przysługiwać chyba?
@MalyDiabel niestety nie, bo przysługuje 180 dni od utraty pracy, a nie od zmiany prawa. Tamto już było i minęło. Pytanie, czy mu umorzą ten zwrot zasiłku, ale z artykułu wynika, że nie złożył jeszcze o to wniosku. Po drugiej utracie pracy we wrześniu już nie dostał i nie dostanie nic.
@Greyman no to jak ludzie siedzą na zasiłkach całe życie?
Od utraty pracy a nie od zarejestrowania? Sorki, ale zupełnie nie ogarniam tego tematu.
Trzymam kciuki żeby umorzyli bo to kijowe prawo było w jego przypadku.
@MalyDiabel na pewno nie na zasiłkach dla bezrobotnych, te są skonatruowane tak, że cieżko ich nadużywać. Oczywiście można zatrudnić się na miesiąc i dać się zwolnić, ale wtedy zasiłek jest niższy, bo zależy też od stażu pracy. No i w żadnym wypadku nie jest to kwota, za którą da się przeżyć. Ale chyba w powszechnej świadomości funkcjonuje sporo mitów na temat "kuroniówki", bo wiele osób nigdy nie pobierało, ani się nie interesowało.
Zaloguj się aby komentować
