Bardzo lubię palić sziszę, ale samej to nie mam żadnej frajdy z tego i w sumie zaczyna mnie głowa boleć. Szisza jest idealna do spotkań towarzyskich! Tak więc kupiłam se nowy tytoń, hibiskusowy i zaprosiłam ziomeczków. Tak, przy okazji chciałam im się pochwalić nowym cybuchem, ale kto by się nie chwalił?

#marvel #shisha

f27567dc-07a4-45ee-b526-c58105d84f29

Komentarze (3)

ColonelWalterKurtz

też kiedyś paliłem sziszę - u mnie to były wrota do przejścia na pełnoprawne palenie papierosów Na szczęście rzuciłem po kilku latach i trzymam się z daleka również od siszy

Rysia

@ColonelWalterKurtz Mam nadzieję, że mi to nie grozi, chociaż jak pisałam, mi palenie samej nawet shishy nie sprawie żadnej przyjemności. Pare razy próbowałam i w sumie to "zmarnowałam" tyton na siebie.

Ale trzymam kciuki, żebyś się utrzymał w niepaleniu!

ColonelWalterKurtz

@Rysia u mnie to już lata długie jak rzuciłem, niemniej dziękuję bo to kurewski nałóg i w dalszym ciągu się pilnuję aby to nie wróciło.

Zaloguj się aby komentować