Aniara (2018)
Dzisiejszy film na wieczór to szwedzkie SF.
Film jest adaptacją poematu o takim samym tytule napisanym w 1956 roku przez Harrego Martinsona.
Opis z wikipedi:
Statek kosmiczny Aniara przewożący ludzi na Marsa, by uniknąć kolizji z kosmicznymi śmieciami wykonuje manewr awaryjny. Podczas manewru, jedna ze śrub niszczy pokrywę reaktora, a w elektrowni wybucha pożar. Ze względów bezpieczeństwa statek pozbywa się paliwa – Aniara zbacza z kursu i nie można nią od tej pory w żaden sposób sterować.
Film nie powala rozmachem, ani kunsztem aktorskim. Może natomiast zainspirować do postawienia paru egzystencjalnych pytań.
Także pojawiają się zarzuty, że jest to niestety nowoczesna szwedzka produkcja, z wszelkimi naleciałościami politycznymi z tego kraju (multikulti, feminizm, silne kobiety ...)
Pozostawiam to ocenie widza.
IMDB: 6.2 https://www.imdb.com/title/tt7589524/?ref\_=nv\_sr\_srsg\_0
MC: 61 6.9 https://www.metacritic.com/movie/aniara
RT: 71% 63% https://www.rottentomatoes.com/m/aniara

