Aliexpress już nie jest przyjeciele.
Kupiłem parę pierdół z chiice (darmowa dostawa, darmowy zwrot do polski jak mi się nie spodoba).
Jedna rzecz słabej jakości, druga niezgodna z opisem nie pasuje, trzecia dostałem dwie prawe sztuki zamiast prawej i lewej.
Za każdym razem zamiast dostać etykietę zwrotną dostałem adres do Chin, że mam zapłacić sam za wysyłkę zwrotną, a oni łaskawie oddadzą mi (albo nie) koszt odesłania w kuponach
A przepraszam, jedno całkiem odrzucili mimo dostarczenia im zdjęć i będę musiał jeszcze raz wrzucić te same zdjęcia.
Chyba stwierdzili, że temu jest dla nich zbyt słabą konkurencją i muszą obniżyć poziom
#aliexpress #chinskiecuda #gownowpis
Tu ktoś opisuje podobny przypadek sprzed roku: