Ale się rozleniwiłem w d⁎⁎ę jeża, nawet mi się do fryzjera nie chce iść, a byłem w sklepie i miałem sobie podjechać, żeby zaklepać kolejkę, ale mówię dobra, jutro będę miał pretekst do wyjścia z chaty, a dzisiaj jadę na skellige, i tak sam siebie zrobiłem w c⁎⁎ja, bo jak znam życie, to nie pójdę, bo to dwa razy trzeba, żeby tam nie kwitnąć godzinę, a przez telefon wciskają o której im pasuje.
A dobra tam, Geralt ma jeszcze dłuższe włosy
#gownowpis