Ale sie dzisiaj lekko zdenerwowalem.


Jade z familiada samochodem,wracamy z zakupow i szeroko rozumianego zycia spolecznego,parkuje pod blokiem( udalismy sie z wizyta do babci) i momentalnie jeb- dzwiek i kontrolka rezerwy paliwa sie zapalila,a jeszcze lepsze bylo to ze wskazowka w moment spadla o te mniej-wiecej dwa poziomy.

Mysle sobie,ze k⁎⁎wa jak to mozliwe,zwlaszcza ze w srode tankowalem- dobra,pol baku,ale to nadal 30 litrow,a ja przez te dni przejechalem maks. ze 150-200 km,wiec jeszcze sporo powinno byc-no k⁎⁎wa jakis wyciek paliwa czy inna awaria i znajac moje szczescie w c⁎⁎j droga.

Wracajac do domu,wsiadamy do rydwanu milosci( bo akurat zaczal padac snieg z deszczem,wiec nici z drobnego spaceru),odpalam no i zyd sie pali na rzulto...

Na szczescie przejezdzajac z jednego konca miasta na drugi momentalnie wskazowka wrocila na swoje miejsce.

#motoryzacja

Komentarze (5)

cebulaZrosolu

@jajkosadzone bo we Francuzach jest to kontrolowane modułem, jak masz np LPG to musisz mieć "symulator" włączony bo jadąc na LPG "ucieka Ci paliwo" na wskaźniku a symulator wzbudza co jakiś czas moduł i wskazówka wraca do prawidlowego wskazania.


Możliwe, że komputerowi się coś pojebało

cebulaZrosolu

@cebulaZrosolu żeby nie było, że francuzy jakieś dziwne to w japońskich jest identycznie xD

jajkosadzone

@cebulaZrosolu

na szczescie to cos chwilowego,a auto jezdzi i ma sie dobrze.

cebulaZrosolu

@jajkosadzone każdemu czasem może coś odwalić :)

jajkosadzone

@cebulaZrosolu

auto prawie pelnoletnie,jak ma sie tak tylko psuc to jestem za:)

Zaloguj się aby komentować