Ale bym sobie pograł w jakieś #mmorpg, pobił mobki i czuł tą ekscytacje gdy wypadnie jakiś ultra rzadki itemek.
Chyba wrócę do #worldofwarcraft . Są jakieś ciekawe prywatne serwery czy lepiej officiala zagrać?
Jason_Stafford

@wzr1one kiedyś to sobie grałem w lineage 2, jak chodziłem do szkoły. Teraz bym się raz dwa tym znudził ¯\_(ツ)_/¯

wzr1one

@Jason_Stafford Jak chodziłem do gimnazjum to grałem w R.O.S.E online. To było jakieś 20 lat temu ;D Kilka lat temu klikałem sobie trochę w WOW'a i świetnie się przy tym bawiłem. Jedynym problemem jest abonament miesięczny, ale z drugiej strony zachęca do gry - przecież zapłaciłem to pogram

wzr1one

@LovelyPL @yeebhany @Jason_Stafford @Czarny_Niewolnik wiecie co? Diablo Immortal zrobiło robotę! Bawie się świetnie, robie swoje i to co chciałem. W wolnej chwili odpale na telefonie, pogram 30 minut i wystarczy

yeebhany

Ahh tez mi sie marzy popykac w cos dobrego. Robilam ze 3 podejscia do new world, ale combat taki sztywny ze o ja jebie, no masakra z biciem mobkow, zero satysfakcji, a wyprobowalam wszystkie bronie. Powychodziły gierki w stylu anime, na horyzoncie kojarze ze bedzie blue protocol. Nie lubie tego stylu bo kojarzy mi sie od razu z gacha. Gardze tym. Ale combat maja prawie zawsze dobry, intuicyjny i dynamiczny, czego w mmorpgach z zachodu mi brakuje. Black Desert pod wzgledem wizualnym (przeboleje te azjatyckie mordy), combatu i uguem akcji do robienia jest zajebisty. Ale grindownik taki, ze nie warto podejmować sie instalacji jezeli nie jesteś milionerem lub no-life chinczykiem.

LovelyPL

Kiedyś się grało w "Runes of Magic", ale ponoć teraz porobili tam pay2win i kiszka jest.

Zaloguj się aby komentować