Ach, jaram się, że Legimi biblioteczne działa także na Kindle'u. Teraz mogę dołożyć rocznie 120 książek do mojej kupki wstydu.
(Nie)stety, jest limit dziesięciu książek miesięcznie, ale to i tak o wiele więcej, niż jestem w stanie przeczytać w tym czasie.
#ksiazki #heheszki #czytajzhejto #hejtoczyta #chwalesie
43eb46f6-e010-4d64-b194-673d807799dd
wiku

Jak to działa.? I jakie są koszty? Mógłbyś pokrótce opisać?

jon-skurvensen

@wiku z kosztów to comiesięczne wizyty w bibliotece

cyberpunkowy_neuromantyk

@jon-skurvensen


Nawet nie - u mnie wystarczy wysłać maila.


@wiku


Działa w ten sposób, że trzeba najpierw zorientować się, czy Twoja biblioteka udostępnia kody do Legimi.


Do tej pory byłem przekonany, że biblioteczne Legimi nie działa na Kindle'u, ale okazało się, że jednak tak. Tylko nie jestem pewien, czy tak jest w każdej bibliotece.


Potem logujesz się na Legimi poprzez stronę biblioteki, wpisujesz kod i logujesz/rejestrujesz konto.


Ja musiałem dodatkowo pobrać aplikację „Legimi dla Kindle”. Muszę podłączyć czytnik do komputera i zsynchronizować z aplikacją, która automatycznie wrzuca wybrane wcześniej książki na Kindle'a.


Kosztów brak, jedynie czas poświęcony na rejestrację w bibliotece i kupno czytnika, no ale to wiadomo. :')

cweliat

@cyberpunkowy_neuromantyk trochę chujaszcze to legimi. Używałem i ciekawych książek starczyło może na pol roku. Potem juz tylko pozycje dla Grażyn z niespełniona fantazją o bad boyu biznesmenie

cyberpunkowy_neuromantyk

@cweliat


Trudno mi się do tego odnieść. Do tej pory na Legimi przeczytałem jedynie Świat Dysku i parę innych książek, a przede mną jeszcze sporo różnych tytułów, które już dodałem na półkę. :')

cweliat

@cyberpunkowy_neuromantyk no i byle sluzylo jak najdluzej Milej lektury zycze

Zaloguj się aby komentować