A taki sobie podnóżek skleciłem. Brakowało mi tego przy biurku. Wzór wziąłem z jakieś oferty na Amazonie. Fajny, bo sobie można trochę stópki kołysać.
Resztki trójwarstwowej akurat miałem. Złączone na kołki i klej. Wycięte wyrzynarką, kanty ofrezowane i fajrant.
Szybka akcja. A wygodne to to jest.
Na obłąkach nakleiłem taśmę antypoślizgową.
#diy #majsterkowanie #stolarstwo


