96 + 1 = 97


Tytuł: My. Kronika upadku

Autor: Dmitry Głuchowski

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: Insignis

Format: audiobook

ISBN: 9788368053852

Liczba stron: 368

Ocena: 6/10


"Rosja pędzi przez czas i przestrzeń prostopadle do doświadczenia i logiki. (...) Przed sobą zawsze ma mgłę, za sobą zawsze mrok"


Mam problem z oceną tej książki. "My. Kronika upadku" jest zbiorem politycznych felietonów autora o Rosji z lat 2012-2023. Po ich przeczytaniu uważam Głuchowskiego, pod względem stylu, za świetnego felietonistę - płynnie przechodzi od prześmiewczego, ironicznego opisu patologii rosyjskiego państwa do ciężkiego rugania polityków i własnych rodaków. Przybiera w swoich tekstach rolę proroka, a jego przewidywania są zarazem gorzkie i szydercze.

Sam o swojej roli wieszcza wypowiada się z dystansem, pisząc, że "diagnostyczna, a nie prognostyczna część tej książki jest ważniejsza". Jednakże to do tej części miałbym właśnie zastrzeżenia - pomimo tego, że jako Polak nie znam realiów rosyjskiego świata, to słuchając felietonów miałem wrażenie, że jego oceny też nie są do końca trafne. Da się odczuć, że swoje teksty pisze z perspektywy intelektualisty, nie zawsze rozumiejącego "prostych" ludzi.

Większość artykułów jest poprzedzona informacyjną częścią, nadającą kontekst opisywanym wydarzeniom. Jest ona niezbędna, by zrozumieć o co dokładnie chodzi w felietonie. Na ich końcu często znajduje się też posłowie, będące oceną treści z perspektywy czasu. Jest to miłe urozmaicenie, szczególnie że autor krytycznie podchodzi do tego, co napisał.

Największy problem z tym zbiorem felietonów mam taki, że... jest to zbiór felietonów. Pierwszy raz przeczytałem tego typu formę i przypomina mi trochę czytanie dramatów. Niby można, ale taki tekst kultury powinno się inaczej przyswajać. Felietony były pisane w konkretnym czasie, miejscu i były skierowane do konkretnej grupy odbiorców. Gdybym był Rosjaninem i przeczytał felieton Głuchowskiego w momencie jego wydania, na pewno wywołałby u mnie jakieś emocje i skłonił do przemyśleń. A tak, z mojej odległej czasowo i przestrzennie polskiej perspektywy, jest to tylko ciekawy z punktu widzenia historyków zapis tego, jaki stosunek do ówczesnych wydarzeń w Rosji miał przedstawiciel inteligencji tego kraju.


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #czytanie #ksiazki

d8402eb6-94eb-4142-9280-75fbb1789fc0

Komentarze (1)

arento

PS Jeżeli ktoś chce poznać "dziwy" rosyjskiej rzeczywistości, to polecam "Creme de la Kreml. 172 opowieści o Rosji" Wacława Radziwinowicza.

Zaloguj się aby komentować