906 + 1 = 907
Tytuł: Queer
Rok produkcji: 2024
Reżyseria: Luca Guadagnino
Czas trwania: 2h 15m
Ocena: 8/10
Daniel Craig jest rewelacyjny w tej adaptacji powieści Williama S. Burroughsa!
William to podstarzały gej, uzależniony od alkoholu i narkotyków i od młodego Allertona, na punkcie którego dostaje obsesji.
Brzmi burroughsowsko, ale to także opowieść o poszukiwaniu intymności oraz bliskości z drugim człowiekiem, bo przecież każdy gdzieś na swoim etapie życia tego poszukuje, nawet taka persona jak William.
Akcja dzieje się w latach 50. głównie w Meksyku, w dzielnicy-mecce homoseksualistów, głównie przybyszy z USA. Ale jest też całkiem ciekawy, równie burroughsowski fragment, który dzieje się też gdzieś w amazońskim lesie w Ameryce Południowej, gdzie William oraz Allerton wyjeżdżają by zażyć yage - narkotyk, który pomoże im nawiązać jeszcze bliższą więź (w rzeczywistości Burroughs faktycznie odbył taką podróż).
Film jest pokręcony, klimacik lekko fassbinderowy z tymi meksykańskimi knajpami wypełnionymi queerami wszelkiej maści.
Daniel Craig kradnie cały ekran, tak mi się wbił w mózg jego wizerunek surowego Bonda z wiecznie jedną miną, że kiedy tutaj brytyjski aktor pokazuje pełen aktorski wachlarz to aż latałam z zachwytu dwadzieścia centymetrów nad kinowym fotelem!
Fajna jazda ten film! Myślę, że kiedyś powrócę do tego obrazu, a na pewno zachęcił mnie by spróbować jeszcze raz książkową przygodę z Burroughsem.
Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app
#filmmeter #filmy #kinozmahjongiem #americanfilmfestival #aff

