86 400 + 8 = 86 408

Hejo, w tym tygodniu w sumie całkiem rowerowo, tylko mokro... no i wieje, także dzień nóg każdego dnia, troszkę to wyjaśnia czemu jakoś nie było czasu na trenażer.

Z ciekawszych spotkań, sesje zdjęciowe łabędzi pod Mostem Dębnickim, prawie wylewający się z brzegów Zalew Nowohucki i też bliskie przekroczenia progu Bulwary Wiślane w okolicy Salwatoru, sucho to to nie jest, za to jeździć się da.

Nie miałem czasu na jakiegoś sensownego longa, ale z praco-siłownio-domów się uzbierało sporo, poza tym to był bardziej tuptany tydzień.

Udanego kręcenia wszystkim wam! \o/

#rowerowyrownik

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/rowerowyrownik/
db15af12-157b-4dcf-a298-a8c8b3f22c20

Zaloguj się aby komentować