81 + 1 = 82
Tytuł: Przemiana
Autor: Franz Kafka
Kategoria: literatura piękna
Wydawnictwo: Masterlab
Format: e-book
ISBN: 9788379910168
Liczba stron: 84
Ocena: 7/10
Franz Kafka ukazuje historęi, która pod warstwą surrealistycznej fabuły skrywają głębokie prawdy o ludzkiej kondycji. Ta zwięzła, ale intensywna powieść zaczyna się od szokującego wydarzenia – Gregor Samsa budzi się pewnego dnia jako gigantyczny robak. Jednak najważniejsze w tej opowieści nie jest samo przerażające przekształcenie, ale reakcje rodziny i to, jak ta nowa rzeczywistość wpływa na ich codzienne życie.
Kafka w niezwykle przenikliwy sposób pokazuje, jak choroba czy inna nagła zmiana w życiu członka rodziny potrafi wpłynąć na jej dynamikę. Rodzina Samsy początkowo reaguje współczuciem, jednak z czasem zaczynają dominować frustracja, wstyd, obrzydzenie i obojętność do uprzednio jedynego żywiciela rodziny. Gregor, niezdolny do pracy i skazany na izolację w swoim pokoju, stopniowo staje się dla swoich bliskich ciężarem – przypomnieniem o wszystkim, co w ich życiu poszło nie tak. Siła Przemiany tkwi w subtelnym, ale niezwykle wymownym przedstawieniu tego, jak społeczeństwo, a zwłaszcza najbliżsi, radzą sobie z obciążeniem, jakie niesie choroba lub niepełnosprawność. Zamiast oferować proste odpowiedzi czy rozwiązania, Kafka zmusza czytelnika do zastanowienia się nad moralnością, empatią i egoizmem w relacjach międzyludzkich.
Choć książka może być trudna w odbiorze ze względu na swoją specyficzną atmosferę i klaustrofobiczny klimat, to właśnie w tej intensywności leży jej wyjątkowość. Wydarzenia przedstawione w powieści są alegoryczne, ale jednocześnie boleśnie rzeczywiste.
Natomiast to co moim zdaniem nie zagrało: zbyt wiele alegorii, rozumiem, że taki był zamysł, ale dało się to chyba zrobić bardziej urealnionym. O ile klimat jest na plus, to postaci drugoplanowe i minimalizm fabularny zdecydowanie na minus. Trudno jest się utożsamiać z innymi bohaterami i wczuć w rolę członka rodziny, jeśli właściwie nic o nich nie wiemy, a oni sami są zbyt mało zachęcający, żeby choć podjąć próbę. Fabularnie jest dość ubogo i o ile autor raczej nie chciał odciągać nas od przemiany pobocznych bohaterów i wyrobienia w nas poczucia empatii dla protagonisty, to ja mam jednak pewien niedosyt. Jest to moje 3 podejście do tej książki i o ile mam wrażenie, że 2 było najbardziej udane (powiązane z podobną sytuacją choroby w mojej rodzinie, więc i większą szansą na zrozumienie na gorąco), to za każdym kolejnym podejściem widze tu więcej braków niż zaletm, stąd też taka ocena.
Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz
Osobisty licznik 9/128
#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #czytajzwujkiem
