783 + 1 = 784


Tytuł: Doskonałe państwo policyjne. Wyprawa w głąb chińskiej inwigilacyjnej dystopii

Autor: Geoffrey Cain

Kategoria: reportaż

Wydawnictwo: SQN

Liczba stron: 424

Ocena: 8/10


Geoffrey Cain w "Doskonałym państwie policyjnym" kreśli obraz współczesnych Chin, który niepokojąco przypomina urzeczywistnienie koszmarów z Roku 1984 Orwella i Procesu Kafki. To nie fikcja literacka, ale analiza rzeczywistości, która dzieje się tu i teraz — w kraju będącym pionierem w budowie społeczeństwa totalnej kontroli opartej na technologii i wszechobecnym nadzorze.


Cain nie ucieka od konkretów — z reporterską precyzją opisuje działanie systemu punktacji obywatelskiej, wszechobecnych kamer, algorytmów analizujących zachowanie obywateli i współpracy korporacji z państwem w celu pełnego nadzoru nad jednostką. Również w jego własnym domu. Szczególnie poruszające są fragmenty dotyczące prześladowania mniejszości ujgurskiej — pokazujące, jak łatwo „niewygodny” obywatel może zostać odczłowieczony, zastraszony, zamknięty, a nawet "zniknięty".


Dla mnie najsmutniejszym elementem tej książki był obraz jednostki, która liznęła wolności i Zachodu, ale została brutalnie sprowadzona z powrotem „na ziemię” — do systemu, który nie znosi różnorodności, swobodnej myśli ani cienia krytyki. Nie chodzi tylko o inwigilację, ale o ideologiczną tresurę – wychowanie obywatela, który nie tylko się boi, ale wręcz nie wyobraża sobie życia poza systemem.


Cain nie moralizuje — daje głos tym, którzy z Chin uciekli, oraz tym, którzy w nich zostali. Książka nie tylko dokumentuje, ale ostrzega: że technologia sama w sobie nie jest zła, ale w rękach reżimu staje się narzędziem doskonałej opresji. Staje się też kwestią zaufania dla innych krajów, czy warto zaufać firmie technologicznej (Huawei), która wybiła się na inwigilacji własnego społeczeństwa i została potentaten technologicznym - 2 firmą na świecie jeśli chodzi o sprzedaż smartfonów.


Rzetelny, poruszający obraz współczesnego zniewolenia. Po tej książce trudno już patrzeć na kamerę monitoringu w ten sam sposób. Jeśli ktoś uważa, że Orwellowi się "trochę wymsknęło" z tym pesymizmem, powinien przeczytać i zobaczyć, jak bardzo miał rację, przynajmniej w Chinach.


Dzięki @kiri za polecenie książki.


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz

Osobisty licznik 69/128 (brak 2 recenzji na bookmeter)

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #czytajzwujkiem

585dbe04-b232-4148-8199-84f364fd5d23

Komentarze (3)

kiri

@WujekAlien przecież ja ją wrzucałam z dwa dni temu tutaj xD szybki jesteś!

Cieszę się, że się spodobała

WujekAlien

@kiri wciągnęła mnie

kiri

@WujekAlien a co do samej książki, to poruszyła mnie ta część, kiedy Maysem udaje się uciec i okazuje się, że ma problem z powrotem do swojej dawnej swobody myśli. Ciekawe, że tak mocno zadziałało na nią uwięzienie, mimo że wcale nie była tam długo...

Zaloguj się aby komentować