767 + 1 = 768


Tytuł: James

Autor: Percival Everett

Kategoria: literatura piękna

Wydawnictwo: Marginesy

Format: e-book

Liczba stron: 336

Ocena: 8/10


James to bez wątpienia jeden z ciekawszych i bardziej świadomych retellingów klasyki literatury, z jakimi miałem do czynienia (i chyba drugi najlepszy po Demonie Copperheadzie). Percival Everett bierze na warsztat Przygody Hucka Finna i przepisuje je z perspektywy Jamesa (czyli Jima), czyniąc go nie tylko bohaterem, ale też narratorem swojej własnej historii — nie podrzędnym towarzyszem, ale pełnoprawnym, myślącym i niezwykle złożonym człowiekiem.


Z jednej strony to książka o godności, przetrwaniu i walce o człowieczeństwo w świecie opartym na uprzedzeniach. Z drugiej — intelektualna zabawa z klasyką, która świetnie obnaża rasistowskie fundamenty nie tylko epoki, ale i samej literackiej tradycji. Everett opowiada historię Jamesa jako człowieka zmuszonego do nieustannej gry – udawania głupszego, mniej świadomego, by przetrwać wśród białych. I robi to z ogromnym literackim wyczuciem.


Ale mam też zastrzeżenia, a konkretnie 2. Język jest prosty — czasem aż za bardzo. Rozumiem, że to celowy zabieg stylistyczny, ale chwilami miałem wrażenie, że forma aż za bardzo ogranicza treść. Miałem wrażenie, że tak jak James udaje głupszego niż jest, tak i autor ukrywa swój warsztat. Do tego zarzut białego rasizmu pojawia się tak często i tak bezpośrednio, że można się poczuć jak na ławie oskarżonych, zamiast w fotelu czytelnika. Rozumiem intencję, ale momentami brakowało mi subtelności.


Warto też wspomnieć o wątku humorystycznym, który Everett próbuje wpleść — to jednak humor ciężki, sarkastyczny, często wręcz brutalny w swojej bezpośredniości. Zdecydowanie nie dla każdego. Momentami można się uśmiechnąć, ale równie często śmiech więźnie w gardle. I nie mam tu na myśli „czarnego humoru” związanego z kolorem skóry bohatera, tylko z jego goryczą i brutalnością. Trudno jednak za to odejmować książce punkty. James to mocny literacko głos, który pokazuje klasykę w krzywym, bolesnym, ale potrzebnym zwierciadle. Niepozbawiony wad — szczególnie w warstwie językowej i balansie przekazu, ale zdecydowanie warty przeczytania.


Książka zalicza trofkę GoodReads: Seasonal Challenge (01.05 - 30.06) - Centennial Picks


Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz

Osobisty licznik 67/128 (brak 2 recenzji na bookmeter)

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #czytajzwujkiem

0337a34e-1440-4f73-bf3d-0563f2052847

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować