758 + 1 = 759
Tytuł: Cyberbroń - broń doskonała. Wojny, akty terroryzmu i zarządzanie strachem w epoce komputerów
Autor: David E. Sanger
Kategoria: reportaż
Format: e-book
Ocena: 8/10
Cała książka to właściwie moment, kiedy to USA "budzi się" i uświadamia, że przy pomocy komputera i pewnych umiejętności można zrobić większe szkody i na dodatek można powiedzieć, że się tego nie zrobiło. W tekście jest fajne zdanie, gdzie dziewięciolatek pojął to szybciej niż cały Kongres. Polityki jest sporo. Autor to dziennikarz i sporo jedzie po Obamie, bo raz, że nic nie zrobił kiedy to Chińczycy/Rosja/Korea Północna robiła w USA, co chciała. O Snowdenie jest sporo, no bo musi. Fakt wykradnięcia i ogłoszenia danych, jak autor pisze, nie był taki straszny. Jednak rozdmuchanie tego przez media i afery z NSA to był dobrze wymierzony "prawy sierpowy". NSA sobie robiła man in the middle na Googla. Kiedy informacja ta trafiła do światowego obiegu, to Google z miejsca wprowadziła szyfrowanie end to end. Takich akcji jest sporo. Wcześniej jakoś nie było chęci, ale Snowden i następowała szybka zmiana oraz baczenie na prywatność. W tym temacie jest Apple i krucjata Tima Cooka, który z miejsca stwierdził, że gadka o bezpieczeństwie dzieci jest słuszna, ale NSA to backdoora nie dostanie na telefonach. Zamach w Bostonie również nie zmienił jego stanowiska, ba wprowadzono czyszczenie telefonu po iluś tam nieudanych próbach. Na końcowych rozdziałach jest Facebook i brak świadomości małomównego Marka Zuckerberga, co do tego, że Rosjanie prowadzą sobie wojnę informacyjną i zmieniają politykę pisząc na facebooku posty. O artykule Gierasimowa to mało kto słyszał, a o tym, że Rosjanie działają i myślą po rosyjsku, a nie tak jak Zachód to już w ogóle. Na koniec autor wskazuje, że USA w końcu powołali wojsko cyber, ale głównie obronne i to, że trzeba działać konkretniej w tym temacie, bo inne kraje już dawno wyprzedziły zapatrzone w sobie Stany.
Prywatny licznik: 39/200
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter
