807 + 1 = 808
Prywatny licznik: 6/12
Tytuł: Makbet
Autor: William Shakespeare
Kategoria: tragedia
Wydawnictwo: GREG
Format: książka papierowa
ISBN: 978-83-7327-022-0
Liczba stron: 136
Ocena: 7/10
Makbet, tragedia w V aktach, która wcale tragiczna nie jest, a powiedziałbym wręcz, że jest odwrotnie. Czyta się bardzo szybko i sprawnie, nie dłuży się, czym prawdę mówiąc byłem dość zaskoczony, bo moje wyobrażenie o tej lekturze było takie, że pewnie podziała jak środek nasenny. Długość (czy może krótkość) utworu zdecydowanie na plus.
Ciekawie oglądało się upadek głównego bohatera, jego przemianę ze szlachetnego męża w pozbawionego skrupułów i znienawidzonego tyrana. Od początku wiadomo było, czym skończy się ta historia, jednak i tak ciekawość wzbudzało to, jak do tego dojdzie. Główni bohaterowie są wyraźni, historia jest raczej prosta, co jest dobre w przypadku utworu tworzonego z myślą o teatrze. Nie brak w nim jednak intrygujących rozwiązań i smaczków, których wyłapanie wymaga jednak jakiejś uwagi. Podobały mi się zwłaszcza echa pewnych słów, które rozbrzmiewały ironią w późniejszych aktach.
To, co najbardziej przypadło mi do gustu, to uwzględnienie elementów paranormalnych. Czarownice, mimo, że ich obecność na kartach jest raczej krótka, naznaczają nią całą opowieść, będąc katalizatorem tragicznych wydarzeń. Motyw obłędu, zarówno Makbeta jak i jego żony, również był przedstawiony w sposób pobudzający wyobraźnię. Walka, śmierć, władza, krew, okrucieństwo, podstęp, wyrachowanie - wszystkie te elementy plączą się ze sobą, łączą i mieszają wzajemnie. Fajna lektura, jestem zadowolony.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter #ksiazki #czytanie #literaturapiekna #tragedia #dwanascieksiazek #czytajzhejto
