702 + 1 = 703


Tytuł: Cmentarze

Autor: Marek Hłasko

Kategoria: literatura obyczajowa, romans

Ocena: 8/10


"Podoba się, czy się nie podoba? Może się wam nie podoba?"


Te słowa, w książce kierowane przez powracającego w różnych scenach milicjanta do napotykanych w różnych sytuacjach bohaterów pobocznych, mogłyby równie dobrze padać z ust Hłaski do czytelnika po każdym rozdziale, kiedy trochę nie wiadomo co myśleć o tym co zaszło i trzeba to trochę potrawić. 


Franciszek Kowalski to dojrzały i ustatkowany mężczyzna. Bohater Ludowego Wojska Polskiego, członek Partii, posiadający szanowaną posadę. Jego życie to wzór na socrealistyczny plakat. Przynajmniej do czasu kiedy wracając pijany ze spotkania towarzyskiego mówi niewłaściwe słowa na oczach milicjantów, wobec których jest do tego trochę zbyt oschły przez co trafia do aresztu. Franciszek na przesłuchaniu sam nie może uwierzyć temu co mu się zarzuca. Po pijaku obraził Partię, a jak wiadomo pijak zawsze mówi to co myśli i czuje naprawdę. Od tego momentu tak stateczne życie Franciszka wywraca się do góry nogami, a kolejne strony przedstawiają konsekwencje jakie ponosi w życiu tak zawodowym jak i prywatnym. Od teraz będzie starał się odnowić kontakty z dawnych lat aby przywrócić swoje życie na właściwy, dawny tor, ale też aby zrozumieć czemu powiedział to, co powiedział, skoro przecież tak nie myśli. A może jednak myśli, tylko dotąd tego nie wiedział? A może wszyscy tak myślą, ale akurat jemu zdarzyło się powiedzieć to na głos? 


"Cmentarze" spodobają się czytelnikom którzy z zapartym tchem śledzili proces Józefa K. Kafki, czy podróż po Warszawie Tadeusza K. z "Małej apokalipsy" Konwickiego. Nie jest to książka dynamiczna, mało w niej wartkiej akcji, stwierdziłbym nawet że jest dość trudna, ale dialogi bardzo zapadają w pamięć, a sceny w nich przywoływane robią wrażenie. Jak ta kiedy do wysoko postawionego sekretarza przyszedł z prośbą stróż nocny z jednego zakładu z prośbą o przeniesienie na posadę psa wartownika, bo on jako stróż ma 400 złotych tygodniówki, a na utrzymanie psa daje się 600 złotych. Ponadto przemiany głównego bohatera po każdej rozmowie, przy jednoczesnym ich efekcie na jego rozpadający się świat, oraz jego upór w dotarciu do tego co tak właściwie wydarzyło się w noc która zmieniła jego życie, oraz jak to wszystko odwrócić nie pozwalają się oderwać od książki. 


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz


#bookmeter #czytajzhejto #ksiazki i #hejtoczyta

7f0d2a61-8ff3-414e-85a4-c1a847603acc

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować