7/225 : RAPORT Z N

Zerwałem się nad ranem

W mieście dajmy na to N.

Pośród tysiąca takich samych miast

Donośny łoskot na ulicy

Nagle obudził mnie jakby ktoś z nieba

Strącił worek gwiazd

Za oknem w dole co minute

Wielki przebiegał tłum

Gonili jedni drugich z całych sil

Proporce lśniły bębny biły

Ludzie wzniecali szum

A każdy ile pary w płucach wył

Hip, hip i hura, hura


#225ladypankmusicchallange #polskamuzyka #ladypank

checkboxlist--> https://www.freetodolist.com/shared/ctROIy4r6TjmY0MCiWdp6w

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować