651 + 1 = 652
Tytuł: Bracia Karamazow
Autor: Fiodor Dostojewski
Kategoria: literatura piękna
Wydawnictwo: Wydawnictwo Ossolineum
Format: książka papierowa
ISBN: 978-83-66267-71-8
Liczba stron: 1122
Ocena: 8/10
Nie doczytałem kiedyś Karamazowa, by przypomnieć go sobie jednak, iż w zasadzie przerwałem przy niemal mecie - ze zmęczenia czy zirytowania? To już zagadka mej pamięci. Nawet może podejrzewam o jej zakończenie. Mniejsza tak naprawdę, bom nie to jest najważniejszą sprawą, gdy jestem upewniony odnośnie przeczytania od deski do deski.
Ukoronowanie działalności pisarskiej dawnego autora tak jak mojej kontaktu z nim. Pomniejsze maleństwa któreś da się przeczytać w czasoprzestrzeni. Inkarnacja bardziej rozgarniętego Lwa Myszkina próbuję ocalić inkarnację tkliwszego Stawrogina, zaplątanego w miłość do inkarnacji Nastasji Filipowny, do której smali cholewki bardziej rozpustniejsza inkarnacja generała Iwołgina (swoją drogą pod względem żartu w dialogu najlepsza postać: taki zły Zagłoba). Dlatego czasem lepiej nie czytać przed poznaniem innych dzieł, chociaż to nie do końca trafna rada. Powieść poruszająca wielkie sprawy, ale w końcu autor to chrześ.. prawosławny apologeta. Cały czas uwielbiam jego wyjścia z okopu, dlatego niejedno dzieło Fiodora przeczytałem. Fragment o Wielkim Inkwizytorze, skonikąd jeden z najlepszych momentów (nie jedynym, podkreślę), miał być wystrzałem z armaty 100 mm, tą próbą rozbicia własnego poglądu.. jeest w zasadzie wystrzałem z 50 mm. Sam bohater dostrzegł odwrócony motyw jego sensu.
A poza tym razem bardziej więcej dziania się od chodzenia i gadania. Czuć naturalność rozmów aktorów trzecioosobowych. Bywają momenty naprawdę wzruszające dla współczesnego człowieka, mimo standardowego parcia na moralność tych czasów, od którego ludziom twarz zasycha, mają skłonności schylania się do wykonania kowloon, prosząc o wybaczenia i chorują od psychosomatyki (zawsze ta cierpiąca dusza). Gęsto od wartościowych rozważań dosyć trafnych i klasycznych spojrzeń na ludzkie zachowania. Pod koniec dosyć ciekawy tok rozprawy sądowej, czyli coś dla fanów adwokackich wygibasów. Znajdą się zabawy, szaleńcy i diaboł! Znajdą się niestety przemiany od gwizdka, bicze na wiarołomnych i dzieci mówiące jak dorośli. No i Polacy zrobią toast za nasz kraj! Gdyby tylko nie byli zawsze tą cudzioziemską kamaryłą. I co on takiego ma do lekarzy, do cholery?
Te wszystkie wytwórnie, kręcące chrześcijańskie, umoralniajace filmiki, które można zobaczyć na chrześcijańskich kanałach telewizyjnych.. wiecie jakie? Gdyby nakręcili adaptację Karamazowów, to by w końcu dostali prawdziwą nagrodę.
Opublikowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter #ksiazki
