615 + 1 = 616
Tytuł: Hardware
Rok produkcji: 1990
Kategoria: Sci-Fi
Reżyseria: Richard Stanley
Czas trwania: 1h 33m
Ocena: 7/10
Postapokaliptyczna przyszłość. Zbieracz artefaktów po wojnie Moses, sprezentowuje swojej dziewczynie Jill, znalezioną na pustkowiach głowę zniszczonego robota.
Jeden z filmów mojego dzieciństwa.
Fabuła może nie jest jakaś wymyślna, ale za to jak podana.
Największą siłą obrazu są duszny klimat, muzyka i przytłaczający, wspaniale wykreowany świat.
Reżyser zadbał o najdrobniejsze szczegóły, przez co realność przedstawionej rzeczywistości bardzo ciężko podważyć, a jednocześnie nadał mu poetycki sznyt.
Film w pewnych kręgach bardzo kultowy.
Wygląd głowy robota przwniknął po trochu do amerykańskiej popkultury.
Pamiętam, że myślałem, iż rolę Mosesa gra Chris Isaak, a okazało się, że to Dylan McDermott. Pomimo to jest muzyczny akcent w postaci małej roli wariata co się zwie Iggy Pop.
Ja jednak zamiast zwiastuna wybieram Wicked Games tego pierwszego, bo przez moją pomyłkę stała się nieoddzownym przypominaczem tego małego dzieła.
Dzisiejsza deszczowa aura zresztą też temu sprzyja.
p.s Chciałem dopisać do wzmianki o Wicked games, że utwory w filmie nie mają z popem nic wspolnego, ale jest Iggy Pop i jakoś tak mnie sam nie wiem już .
https://youtu.be/oadhHk2xs6c?si=z12b6M0KxVpLYf72
Wygenerowano za pomocą https://filmmeter.vercel.app
#filmmeter #ogladajzhejto #muzyka
