500 + 1 = 501
Prywatny licznik: 34+1=35
Tytuł: Nie przeproszę, że urodziłam. Historie rodzin z in vitro
Autor: Karolina Domagalska
Kategoria: reportaż
Wydawnictwo: Czarne
ISBN: 9788381915830
Liczba stron: 208
Ocena: 6/10
Wracam do pozytywów — kolejny reportaż od Czarnego, kolejny ważny temat: in vitro. Liczyłem szczerze mówiąc na coś lepszego, bo to przecież temat, który sam się niemalże pisze — liczba przypadków w samej Polsce, kiedy taka forma leczenia niepłodności pozwoliła na posiadanie upragnionego dziecka idzie w tysiące, na pewno były przy tym niejedne dramaty i powikłane koleje losu. Tymczasem autorka poszła w stronę wyszukiwania na całym świecie (ze szczególnym uwzględnieniem Izraela) coraz, nazwijmy to, bardziej spektakularnych przypadków, przez co odnosiłem stopniowo wrażenie, że to bardziej fanaberia bohaterów niż po prostu rozwiązanie przyziemnego i częstego problemu.
Dodatkowo gdzieś w tych historiach było zbyt dużo chaosu, bohaterów/ek i ich imion, szczególnie nie rozumiem rozbicia jednej z historii na 5 części — chyba żeby jakoś spajała wszystko w całość, ale to kompletnie nie wyszło. Jedyne co, to dawała poczucie zagubienia. Na plusik fajne zagłębienie się w rozwój biznesu banków spermy w Skandynawii i mniej-więcej przegląd co poszczególne państwa dopuszczają w zakresie poszczególnych gałęzi przemysłu in vitro. Ogólnie byłem całkiem zadowolony, choć książka mi się dłużyła (a miała tylko 200 stron).
#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto
