34 933,82 + 12,07 + 7,25 + 5,03 + 21,11 = 34 979,28
Dotarłem jakoś do końca tygodnia, w ramach wyjątku odpuszczając sobie sobotę. Ot, obiecałem żonie że nie będę świrował i raniutko pojedziemy do jej rodziców... czasem trzeba zrobić akt dobrej woli
Przebiegi miałem w tym tygodniu średniawe, ale na zakończenie, gdy dzisiaj obudziłem się grubo przed 6, uznałem że dobry moment do wypróbowania się na dystansie połówki - w końcu za równe dwa tygodnie ukochany Cracovia Półmaraton Królewski (。◕‿‿◕。) To już 10. raz! Będzie ciasno jak cholera, zarejestrowanych 12 tysięcy biegaczy!
A dzisiejsza próba tak trochę spontanicznie wyszła - najpierw chciałem polecieć tak z kilkanaście km, ale jak się rozkręciłem to potem już postanowiłem że bez połówki do domu wracać nie zamierzam
Czas zmykać do spania, miłego przyszłego tygodnia!
#bieganie #sztafeta
