307 + 1 = 308

Tytuł: Pawana
Autor: Keith Roberts
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: MAG
ISBN: 9788367353205
Liczba stron: 240
Ocena: 4/10

Spodziewałem się jednolitej historii traktującej np. o polotycznych zawirowaniach, dostałem natomiast kilka opowiadań miejscami luźno ze sobą połączonych. Tak jak dwa pierwsze (jedno o pociągach, nieodwzajemnionej miłości i pozorach oraz drugie - o profesji osoby odpowiedzialnej za alternatywny system przesyłu informacji) były dobre i przeczytałbym jakiś ciąg dalszy, tak następne to paplanie o niczym: jakieś niezadowolenie z życia córki rybaka i późniejsze majaki, kolejne narzekanie na żywot, tym razem ze strony ustawionej panienki i męczenie buły z jeszcze innej strony. Niestety znowu zostałem zmuszony do czytania na złamanie karku, nie potrafiąc poświęcić temu większej uwagi, byleby jak najszybciej skończyć tę nieinspirującą pisaninę.
Dużym problemem jest też sama "historia alternatywna", która - odnoszę wrażenie - opiera się na trzech filarach: kościół trzyma wszystkich za jaja (choć najwidoczniej już nie na długo), informacje przesyła się wieżami semaforowymi (i tak jak na początku system oparty na budynkach różnej kategorii wydaje się ciekawy, tak później dowiadujemy się o jego ograniczeniach tj. kilka mil zasięgu pojedynczego obiektu, zależność od warunków pogodowych i zastanawiamy się, jakim sposobem tak toporna metoda wyparła zwykłych gońców, a tym bardziej czemu członkowie gildii sygnałowców mogą podskoczyć nawet papieżowi), no i na koniec pociągi, pociągi, pociągi. Zmiana historii jest taka, że w XX wieku wszyscy żyją w średniowieczu. Gdyby nie pociągi, dosłownie raz wspomniane samochody, radio i prąd, to powiedziałbym, że akcja dalej dzieje się w okolicy momentu, który to wszystko zmienił, a nie jakieś 500 lat później.
Tak jak "Czekanie na smoka" było po prostu kardynalnie zmarnowanym potencjałem, tak "Pawana" to elementarna nuda i nic by jej nie uratowało. Nie polecam.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #mag #artefakty #ksiazkicerbera
3174d72e-87bb-415c-88f1-96ee8044d2ac
Cerber108

Na początku chodzi oczywiście o polityczne zawirowania, nie wiem jak to przegapiłem.

Zaloguj się aby komentować