27 811,29 + 7,92 + 13,05 + 10,48 = 27 842,74

Beka ze mnie, znów się załatwiłem xD

Poniedziałkowy easy run, środowy bieg z tempem docelowym i piątkowy upadek morale jeśli chodzi o wychodzenie w ciemność z deszczem i wiatrem, który skutkował odwiedzinami siłowni. Przecież jak się płaci za multisporta, to trzeba raz na pół roku z niego skorzystać xD. No i co, jako, że miał być bieg progresywny, zacząłem sobie tempem spokojnym 9km/h, ale za to solidnie pod górkę, bo czemu nie. Zegarek ciągle widział, jakbym leciał co najmniej w tempie 5min/km mimo kilkukrotnego kalibrowania. A jak już przyśpieszyłem do 13km/h, pokazywał, że biegnę poniżej 5:30min/km. Ale i tak najlepsze było to, że mimo odczekania dobrej godziny od końca treningu i wyjścia w pełnym ubraniu, zawiało mnie i rano w sobotę, z powodu bólu towarzyszącemu praktycznie każdemu ruchowi głowy, musiałem odpalić tryb tramwaju. Który swoją drogą trwa do teraz, przez co umknął mi kolejny easy run. Dziś jest lepiej, ale coś czuję, że jak jutro wyjdę biegać, może być zabawnie.

#sztafeta

Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
HerrJacuch userbar
9ef4a7b7-8d35-43a2-bfee-8f43954e0748
4f69c84a-44be-4832-a967-e80bb0e1190f
787f02d9-b7b2-45a8-a8bf-b8ce8225613c
bfbe9487-af3e-4bb1-bd22-c041ec94db09

Zaloguj się aby komentować