24 817,12 + 12,40 = 24 829,52


Wczoraj przy wschodzie słońca, dziś przy zachodzie.


Oj był to bieg pełen przygód. Wyszedłem z planem długiego rozbiegania, 15+ tempem zupełnie spokojnym, tak żeby klepać bez wiekszego obciążania organizmu. Bieg okazał się biegiem aspiracyjnym, bowiem na drodze spotkałem kocury i dziki, więc było całkiem wesoło. Jak już zastała mnie ciemność to musiałem wrócić na oświetlone ścieżki. Tempo troszkę zaburzone, bo dziki spotkałem dwa razy i miałem przy nich przechadzkę, ale i tak było powolutku. Mógłbym tak sobie jeszcze sporo pośmigać, ale niestety są takie siły natury z którymi wygrać się nie da więc trasa się mocno skróciła XD


#sztafeta


Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/

97ed5bd3-4585-483b-8749-120e2ef720f8

Komentarze (1)

minaret

I kilka motywujacych okazów spotkanych na szlaku :D

91f5cacf-646e-4067-b36c-40145ad2ae29
6033aeaf-4dfe-4c92-9c7c-d0502d2995ea
1bfe4e30-6028-492f-8c46-ae04dd9c194f

Zaloguj się aby komentować