22 marca 1982 roku ukazał się trzeci album studyjny brytyjskiej grupy heavymetalowej Iron Maiden zatytułowany The Number of the Beast. Była to pierwsza płyta nagrana z nowym wokalistą Bruce'em Dickinsonem i ostatnia, na której partie perkusji nagrał Clive Burr. Wzbudziła ona po premierze sporo kontrowersji wśród konserwatywnych grup, które zarzucały zespołowi rzekome propagowanie satanizmu. Jednak paradoksalnie dzięki ich akcjom (palenie płyt i bojkoty koncertów) grupa Steve'a Harrisa stawała się coraz bardziej rozpoznawalna.
Przez zobowiązania z poprzednim zespołem Bruce'a, Samson, nie mógł on brać udziału w tworzeniu nowego materiału. Mimo to sama jego obecność sprawiła, że The Number of the Beast był zdecydowanie bardziej zanurzonym w heavy metalu nagraniem. Znajdują się na nim klasyki tego gatunku, jak utwór tytułowy rozpoczynający się mroczną recytacją fragmentu z Księgi Objawienia, podniosłe Run to the Hills ze znakomitą solówką czy rozbudowane i niesamowicie klimatyczne Hallowed Be Thy Name. Nic dziwnego, że w zestawieniu miesięcznika Guitar World, został on uznany za najlepszy album rockowy wydany w 1982 roku.
https://www.youtube.com/watch?v=WxnN05vOuSM
#muzyka #metal #heavymetal #ironmaiden