180014 + 4 + 24 + 6 + 2 + 2 + 2 + 37 + 7 + 6 = 180104
DPD, dwa kominy o przeciwstawnych biegunach oraz wypad do kina.
Pierwszy komin o biegunie ujemnym miał być dłuższym wypadem, ale na dosłownie gładkim jak blat asfalcie złapałem gumę, a naprawa skończyła się połowicznym sukcesem. O ile dojechałem do domu, tak nie udało mi się równo nałożyć opony na obręcz i ta mocno biła. Jechało mi się jak po małych hopkach.
Dzisiejszy komin już jak najbardziej dodatni, chciałem się upodlić i podołałem zadaniu, średnie tętno na poziomie 162 uderzeń. Pękła życiówka i mam taką obserwację, że w tym roku na intensywnych jazdach, to nie nogi wołają pierwsze o pomoc, a po prostu brakuje wydolności. Może to pomoże się zmotywować do odchudzania. Ale to jutro, bo właśnie kupiłem paczkę ciastek i nie zamierzam jej odstawiać na półkę xD
#rowerowyrownik
