1776 + 1 = 1777


Tytuł: Babunia

Autor: Ivana Gibova

Kategoria: literatura piękna

Wydawnictwo: Książkowe Klimaty

Format: e-book

Liczba stron: 184

Ocena: 7/10


Święta to brak czasu na czytanie, stąd większy nacisk na krótsze książki, które niosą ze sobą ciekawą historię.


Gibova pisze o dorostaniu, starości i rodzinie bez pudru: krótkie sceny, sporo ironii, momentami wręcz groteska - a pod spodem kawał prawdy o bezradności, wstydzie i miłości, która bywa bardziej obowiązkiem niż uczuciem. Najmocniej działają partie "bliskiego planu": opieka nad tytułową babunią, ciało, które odmawia posłuszeństwa, dojrzewanie bez poprawnych wzorców, seksulaność, której nikt Cię nie nauczył, drobne upokorzenia dnia codziennego, rodzinne mikrowojny. Te fragmenty są szczere, gęste i bolesne w najlepszym sensie - zostają z czytelnikiem na dłużej.


Problem w tym, że książka jest mocno nierówna. Po świetnych, trudnych scenach przychodzą wątki, które wyglądają jak zapychacze: dygresje bez stawki, żarty dla samej zgrywy, mini-obserwacje, które nic nie wnoszą do historii ani do bohaterki. Przy objętości poniżej 200 stron czuć to podwójnie - zamiast wyostrzenia mamy rozproszenie, zamiast przechodzenia do punktu mamy dygresje.


To co mnie zaskoczyło, to unikatowe pokazanie upływu czasu - mierzone rozmiarem kapci, bo gdy poznajemy naszą bohaterkę zalany tata prowadzi ją do przedszkola w deszczu, a zamiast bucików ma przemoknięte kapcie z kaczką w rozmiarze 27. Ostatecznie historia zatrzyma się na rozmiarze 39. Ciekawym zabiegiem jest też hierarchia bohaterów w zależności od ich funkcji: ci mniej znaczący mają nazwiska, drugoplanowi mają imiona, a pierwszoplanowi mają stopień pokrewieństwa - Babunia, Babcia od Antychrysta, czy ja (w domyśle narratorka). Całość historii jest też pokazana jakby była strumieniem wspomnień Magdy, przelatujących jej przed oczami, w trakcie pogrzebu na cmentarzu.


Bohaterki są 2: tytułowa Babunia i Magda (narratorka), obie poznamy tylko z perspektywy tej drugiej. Historia Magdy będzie przejściem od dzieciństwa przez dojrzewanie w dorosłość. Będzie to historia trudna, bolesna, odzierająca z dzieciństwa. Historia Babuni będzie zgoła inna, od samego początku stanowiąca jakby tło dla drugiej historii, ale mająca na nią ogromny wpływ. Wszystko jest podszyte klimatem lat 90. w małym miasteczku na Słowacji, które do pewnego stopnia może być 3 bohaterką tej historii.


Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

Osobisty licznik: 204/128

#bookmeter #ksiazki #czytajzwujkiem #czytajzhejto

503743b3-5224-4207-8896-95762b5ef396

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować