1746 + 1 = 1747


Tytuł: Jak myślą państwa. Racjonalność w polityce zagranicznej

Autor: John Mearsheimer, Sebastian Rosato

Kategoria: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)

Format: e-book

Ocena: 8/10


Politologiczna książka. Nie ma co. Początek jest dość "ciężki", bo definicje, wyjaśnienie, co to jest racjonalność i "z czym się to je". Dalej jest już lepiej. 5 przykładów z XX wieku, bo w sumie to łatwiej jest przedstawić, co i jak. I tak przykładem są Niemcy przed I wojną światową, Japonia przed II wojną światową i tak dalej. Rozumowanie na chłodno, bez emocji. W Niemczech wiedziano, co i jak może się skończyć. Żadnego "skoku na głęboką wodę", nie było. Dlatego opracowano plan, który odpowiadał generalnemu założeniu, a plan Schlieffena miał to zrealizować. Najpierw pokonać Francję i Wielką Brytanię, a później wszystkie siły przeciwko Rosji, gdyż tam upatrywano główne zagrożenie dla istnienia Niemiec. Podobnie było z Japonią. Ta uwikłana w Chinach, bez ropy i innych surowców, nie miała innej opcji jak wojnę z USA, która co rusz dokładała nowych sankcji. W Tokio wiedziano o tym dobrze, dlatego główne uderzenia były nastawione na Pacyfik i surowcowe pola naftowe. Autorzy przedstawiają też wydarzenia, gdzie państwa nie były racjonalne, tj. niedoszacowane ramy ryzyka, co rozwoju brytyjskiej marynarki wojennej, czy myślenie życzeniowe podczas inwazji na Irak w 2003. Bush podjął decyzję, a "psujący nastrój" malkontenci byli skutecznie uciszani. No, bo przecież wystarczy wejść z wojskiem do arabskiego kraju i demokracja sama się wprowadzi. Podobnie jak w całym regionie, czyż nie?


Prywatny licznik: 148/200


#bookmeter

ed721d3c-b6b1-4172-be67-13f736ab82b1

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować