170415 + 57 =170 472


Szukając (jak zawsze chętnie) cieplejszych klimatów wybrałem się ponownie w okolice Gemona del Friuli. W planach miałem stówkę, z powodu pewnych perturbacji przyjazd się opóźnił i potem musiałem skracać trasę. Część podgórkowa wyszła planowo, przyjemny i słoneczny podjazd 14km z śr. 5%, ale skrócenie trasy, które wybrałem miewało zjazdy po -17%. I zdecydowanie nie jest to fajne, szczególnie przy wąskiej trasie z mnóstwem zakrętów i wilgotnej nawierzchni. Chyba jeden z bardziej wymagających jaki miałem okazję jechać, a na pewno okrutny dla nadgarstków. 

#szosa #rowerowyrownik

3ff571a4-9806-45d4-a5a1-5a870cedaee3
4732dad0-4129-402b-b1fb-1dd548a4a0c9

Komentarze (1)

Furto

Z tymi zjazdami racja, tydzień temu jak zjeżdżałem po dosyć wąskich uliczkach z licznymi wyjazdami z posesji, to od co rusz naciskanego hamulca, mocno bolały mnie przedramiona. Choć -17% to już jest hardcore, chyba nie na szczęki i 100kg+ 😃

Zaloguj się aby komentować