1704 + 1 = 1705
Tytuł: Invincible 12
Autor: Robert Kirkman, Cory Walker, Ryan Ottley
Tłumaczka: Agata Cieślak
Kategoria: komiks
Wydawnictwo: Egmont Polska
Format: książka papierowa
ISBN: 9788328149267
Liczba stron: 344
Ocena: 7/10
Dotarłem do końca serii.
Ostatni tom jest taki, jakiego można było się spodziewać - dochodzi do Ostatecznych Walk z Głównymi Złymi, którzy nie odpuszczają i chcą się zemścić/udowodnić swoje racje. I można się znowu denerwować, że szkoda, że ci dobrzy nie są bardziej bezwzględni i nie zabili jednego złego, gdy była ku temu idealna okazja, dzięki temu ten był w stanie zebrać siły i zaatakować ponownie, tym razem zabijając jedną z ważniejszych postaci... ale może o to chodziło? By pokazać rasie bezwzględnych kosmitów, że da się żyć inaczej, że można się zmienić i wcale nie trzeba podbijać wszystkiego, co się tylko pojawi na horyzoncie.
Podsumowując, autor historii na przestrzeni różnych tomów poruszał ciekawe i często dojrzałe zagadnienia. Szkoda tylko, że z czasem zaczął powielać różne wątki. Nie znam się na komiksach o superbohaterach, więc trudno mi powiedzieć, czy tak jest także w przypadku innych suberbohaterów i to po prostu pewny znak rozpoznawczy tego gatunku. Dla mnie było to męczące, gdy któryś raz z kolei pojawiał się ten sam motyw z bardzo podobnymi skutkami.
Czy polecam? Chyba tak - to wciąż najfajniejsza superbohaterska rzecz, z którą miałem do czynienia. Na pewno w przyszłości poszperam w poszukiwaniu bardziej dojrzałych historii z udziałem Batmana, Supermana czy innych herosów.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
#bookmeter #ksiazki #komiksy #czytajzhejto #fantastyka
