14 617,33 + 6,67 = 14 624
Zaspałem rano, więc mam za karę bieganie po pracy. Nogi trochę zmęczone wczorajszymi sprintami, bezbol czuje kurczaka i noodle z obiadu, ale swoje trzeba wyklepać. Nie najprzyjemniejsze bieganie, ale zrobione i z tego się cieszę. 30K w tym tygu, jeszcze tylko longas niedzielny.
#sztafeta #ziomanbiega
